Energia życia

Czym jest energia? Można o niej mówić naukowo – jako o zdolności do wykonania pracy, przemianach w materii, wymianie sił i przepływach. Ale można też spojrzeć inaczej – mniej oczywiście, a jednocześnie bliżej tego, co naprawdę odczuwamy każdego dnia.


Weź oddech.
Teraz wypuść powietrze.
Bez tego gestu nie byłoby życia.
Oddech to pierwsza energia, z jaką wchodzimy na ten świat i ta, którą oddajemy, gdy go opuszczamy. To coś, co robimy nieustannie, często bez zastanowienia. A jednak… jak długo moglibyśmy go wstrzymać? Co by się stało, gdyby zabrakło tego rytmicznego falowania powietrza w naszym ciele?

Dla mnie oddech stał się ostatnio szczególnie bliski. Jest taki uświadomiony, ważny – przez codzienne „oddechowe poranki”, ale przede wszystkim przez fakt, że to właśnie jego brak, niewydolność oddechowa, była główną przyczyną odchodzenia i odejścia mojej Ani. Oddychanie jest tak oczywiste, aż nagle przestaje być i uświadamiasz sobie, jak bardzo to ono trzymało wszystko w całości…

Ale energia to nie tylko oddech. To ciepło, ruch, myśl, dotyk…

Czy kiedykolwiek poczułeś ciepło swoich dłoni, gdy pocierałeś je o siebie? Spróbuj teraz. Czujesz? To energia w czystej postaci. Powstaje przez ruch, przez tarcie, przez samo bycie w działaniu. Możesz przyłożyć te dłonie do swojego serca.

Tam jest coś więcej.
To ciepło to nie tylko fizyka – to Ty.
To Twoja wewnętrzna energia, ta cząstka życia, którą masz w sobie.

Energia łączy nas ze sobą i z czymś większym. Jest w wietrze muskającym twarz, w słońcu ogrzewającym skórę, w iskierce światła, którą możemy odnaleźć w sobie, jeśli tylko pozwolimy sobie poczuć. Możesz nazywać ją boską cząstką, kosmiczną energią, harmonią istnienia – to bez znaczenia. Ważne, byś czuł.

Puk, puk…
Czy słyszysz?
To Twoja energia woła, byś się z nią połączył.

Weź oddech.
Poczuj ciepło.
Jesteś tu. Żyjesz. Jesteś energią.