Pasje
Posiadam wiele pasji. Często nazywano mnie „człowiekiem renesansu”. Uwielbiam tworzyć nowe projekty i angażować się w wartościowe przedsięwzięcia. Niezmiernie się cieszę, że dane mi było spotkać na swej drodze ludzi, z którymi praca może być naprawdę twórcza, dawać wiele radości i wyjątkowe efekty. Najbardziej fascynuje mnie rozwój oraz wnoszenie wartości w życie ludzi i świata.
I wczoraj i dzisiaj wypełniam procedurę ustanowioną dla osobistych ścieżek. Otwarta. Uspokojona. Ufna. Z szacunkiem dla innych i także dla samej siebie. Z wiedzą, że warto i trzeba uwalniać umysł od wyobrażeń, ograniczeń, choćby były najpiękniejsze, choćby wydawały się żywą prawdą. Z czystą intencją poznawania owoce też czyste. Z przytomnej obecności wynurzają się oświecone chwile. Jasna wewnętrzna cząstka. Wolność od przywiązań smakuje jak czysty dotyk. Wysokogórskie źródło. Kryształ mocy, miłości i mądrości w sobie.
Posiadam też zdolność do wysiłku, intensywnego działania, co sprzęga się mocno z siłą życiową i duchową. Dobrze jest umieć nimi gospodarować i kontrolować zasoby tej wyjątkowej energii…